Media o świetnej formie Krzysztofa Ibisza
Kilka miesięcy temu huczało w mediach, a właściwie w brukowcach i portalach plotkarskich, o konferansjerze i prezenterze programów rozrywkowych, Krzysztofie Ibiszu. Jest to osoba medialna, dobrze znana zarówno młodemu pokoleniu, jak i osobom starszym. Krzysztof Ibisz ma obecnie 44 lata, ale jego styl bycia, ubierania się, a nawet sam wygląd nie wskazuje na to, że jest to mężczyzna w tak zwanym „średnim wieku”. Z tego też względu media zaczęły wysuwać tezę, że Krzysztof Ibisz poddał się kilku operacjom plastycznym, które pozwoliły mu oszukać czas.
Fakt spekuluje o operacjach plastycznych Ibisza
Według dziennika „Fakt” prezenter miał podobnież poddać się korekcji górnych i dolnych powiek. Po takim zabiegu zwykle przez kilka tygodni utrzymują się blizny i opuchlizna, dlatego też Ibisz przez jakiś czas pokazywał się publicznie wyłącznie w okularach z grubymi oprawkami. Gazeta nakierowała swoich czytelników, iż był to zabieg w pełni celowy, bowiem okulary pozwoliły Krzysztofowi Ibiszowi na zniwelowanie niezbyt estetycznych blizn po zabiegowych.
Zdaniem lekarza
Tabloid nie był gołosłowny, bowiem powołał się na opinię lekarza chirurga plastyka, który stwierdził, że bezwątpienia pan Krzysztof poddał się zabiegowi, który miał usunąć tzw. zespół zmęczonego oka. Był to główny „winowajca” widocznych worków pod oczami, które między innymi zdradzały wiek prezentera. Zabieg chirurgiczny, któremu miał się poddać prezenter, polega na usunięciu obwisłej skóry pod oczami (tzw. worków) oraz marszczących się fałdów skóry, które opadają na górne rzęsy. Chirurg w ten sposób prowadzi skalpel, że niezbędne nacięcia biegną w naturalnych załamaniach skóry, zarówno na dolnej, jak i górnej powiece. Dzięki temu ewentualne blizny i ślady po operacji są skorygowane do minimum. Koszt takiego zabiegu kształtuje się na poziomie około 3-5 tys. złotych, zaś gojenie ran trwa kilkanaście dni. Lekarz szacuje, że Ibisz poddał się zabiegowi najprawdopodobniej z początkiem lutego, ponieważ nie pojawił się na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu. W tym czasie na pewno dobrze były widoczne blizny i nie zeszła jeszcze opuchlizna z okolicy oczu. Oprócz korekty powiek, Krzysztof Ibisz prawdopodobnie poddał się zabiegowi wygładzenia zmarszczek.
Komentarze prezentera
Prezenter zapraszany do telewizyjnych programów śniadaniowych nie komentował pytań na temat swoich operacji plastycznych twierdząc, że jego dobra forma to wyłącznie efekt restrykcyjnej diety i odpowiednio dobranego programu treningowego. Zdjęcia Krzysztofa Ibisza wskazują jednak, że zaszła znacząca zmiana w jego wyglądzie i trudno uwierzyć, że wygładzona twarz jest efektem diety, nawet najlepszej.